Blaski i cienie bycia singlem
Singlem można być z wyboru lub z konieczności. Niektóre osoby uważają ten stan za całkiem dogodny, a dla innych jest on nie do zniesienia. Prawda jest jednak taka, że przynajmniej pod jednym względem nie różni się on od wspólnego życia z partnerem lub z partnerką. Posiada zarówno blaski, jak i cienie. Niezależnie więc od tego, czy jesteśmy sami, czy też nie, doświadczamy zarówno pozytywnych, jak i negatywnych skutków tego stanu. Jakie są korzyści i niedogodności bycia singlem?
Zalety życia w pojedynkę
Choć może się wydawać, że życie w pojedynkę nie jest za wesołe, niektóre osoby są do niego wprost stworzone. Przede wszystkim bycie singlem daje większą swobodę. Trzeba sobie bowiem jasno powiedzieć, że partner czy partnerka potrafią być niekiedy mocno ograniczający. Zaś żyjąc w pojedynkę nie trzeba się oglądać na drugą osobę i można podejmować wszystkie decyzje w zgodzie z samym sobą. Z pewnością jest to w stanie oszczędzić wielu sprzeczek i kłótni. Nie da się też ukryć, że single dysponują znacznie większą ilością czasu, który mogą poświęcić na co tylko chcą. To właśnie z tego względu wiele osób skoncentrowanych na rozwoju własnej kariery decyduje się żyć właśnie bez partnera.
Nie można też zapomnieć o tym, że singla nie tyczą się reguły związane z wiernością drugiej osobie. Z tego względu ci, którzy preferują bardziej rozrywkowy styl życia i nastawieni są na przyjemności bez zobowiązań, decydują się właśnie na los singla. Wcale nie musi on bowiem oznaczać ascezy. Wręcz przeciwnie, to właśnie jako singiel można się cieszyć swobodą nieobowiązującego flirtu czy randek z wieloma osobami naraz.
Wady życia w pojedynkę
Wszystko, co ma zalety, posiada jednak również i mniej korzystne strony. Nie inaczej jest z życiem jako singiel. Osoby, które są same, wielokrotnie podkreślają, że mimo iż dysponują pełną swobodą, to jednocześnie brak im życiowego oparcia. Zarówno tego związanego z samopoczuciem psychicznym, jak i tego związanego z codziennymi obowiązkami. Żyjąc w parze można dzielić się chociażby zarobkami czy opłatami za mieszkanie. Nie da się ukryć, że dwóm osobom zdecydowanie łatwiej jest wynająć czy kupić lokum niż jednej. A jeśli chodzi o romantyczne i erotyczne uniesienia, to niewątpliwie w stałej parze łatwiej rozwinąć się emocjonalnie i seksualnie. Druga osoba jest często tą, która dopełnia nas samych i pozwala nam się odkryć w wymiarze, o jaki wcześniej byśmy siebie nie podejrzewali. Oczywiście będąc singlem również można rozwijać się emocjonalnie, seksualnie i intelektualnie, jednak przebiega to w zupełnie inny sposób niż w pojedynkę. Wyjątkowa więź, jaka tworzy się w związku romantycznym, nie na darmo jest tak podkreślana przez popkulturę – filmy, książki i muzykę. Odpowiada ona bowiem na najgłębsze pragnienia człowieka.
Nie da się także ukryć, że posiadanie partnera jest bardzo często korzystne pod kątem życia w społeczeństwie. Istnieje wiele okoliczności, w których zapraszanych jest się na uroczystość wraz z osobą towarzyszącą. Bycie w związku to gotowa recepta na taką sytuację. Nie da się ukryć, że pod wieloma względami na posiadaniu partnera korzystają przede wszystkim kobiety. Z mężczyzną u boku nie jest straszny powrót późnym wieczorem do domu czy ulokowanie walizki w pociągu.
Rozważywszy zalety i wady bycia singlem, można sobie zadać pytanie – co wybrać? Lepiej żyć w pojedynkę i cieszyć się wolnością czy odkrywać się razem z partnerem? Na pewno na tak postawioną sprawę nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Każdy człowiek ma swoją historię i to ona w dużym stopniu decyduje o aktualnym nastawieniu do związków. Niewątpliwie jednak warto spróbować i jednej, i drugiej opcji. Wówczas można samemu ocenić, co jest bardziej odpowiednie.